idziemy jest słoneczny dzieni widze kałuze idziemy nadal znowy kaluze nagle napadniento nas i 20 kunai poszło w naszom strone skoczylem z budowniczym wlanczaj ac sharingana i puscilem kule ognia 4 ludzi zgineło szybko skacząc po drzewach zwiałem potem spotkalismy dziwnom dziewczyne przeszlism przywitalismy sie i nagle z jej brzucha wysuneło sie ostrze trafiło w Budowniczego  ale się z nim zamienilem u zaakatowalem dymem trucizny ucieklem i go podpaliłem wrog zginoł dodarlismy i chroniłęm go jeszce 2 dni

byl pewien piekny bardzo upalny dzien szlismy droga razem z budowniczym zobaczylem kaluze i poszlem dalej nagle z kaluzy wylonili skie dwaj podobni goscia z wielkim lancuchem i chceili uderzyc budowniczego szybko zrobilem doro gaeshi i plat oslonil budowniczego nie chcialem walczyc wiec uciekalismy lecz oni byli bardzo syzbcy zatrzymalismy sie i zrobilem suna  shigure zostali nie uruchomieni i szybko ucieklismy po chwili zapomnialismy o nich idziemy droga i spotykami znowu tych 2gosci z jeszcze 3 innymi wkurzony zrobilem jutsu i zapadli sie podziemie nad ta przepascia jeszcze zrobilem suna shigure i zasypalem piaskiem zeby nie mogli wyjsc ale ich nie zabilem po 2dniach dotarlismy bezpiecznie do miejsca gdzie budowniczy mial zrobic most chronilem go przez jeszcze przez 3dni

Idziemy jest dość cepły dzień. Po dorodze dokładnie rozglądam sie czy nie ma w pobliżu żadnej kałurzy ale nie widze ani jednej.Po pół godzinnej wędrówce zaczyna padać i teraz musze bardzo uważać poniewż bandyci mogą wykorzystać warunki pogodowe. Ngle z jednej z kurzy wyłania się jakaś osoba  i biegnie z kunai w strone budowniczego.Atakuje go Ryuuka no Jutsu on wyskakuje w góre co ja wykorzystuje i rzucam w nie 3 shuriken. Będąc w powietrzu muj przciwnik nie mógł zrobić uniku i 2 shuriken trafiają go korpus a 1 w ręke, Dobijam go kataną. Wyruszamy w dalszą droge. Zaczeło się ściemniać więc postanawiamy zatrzymać sie w gospodzie ktura jest niedaleko. Na drugi dzień wychodzimy z gospody i okazuje się że na zewnątrz czekają na nas dwaj ninja.Każe budowniczemu się schować w gospodzie. stworzyłem 15 klonów które otoczyły moich przeciwników a ja jednego z nich zaatakowałem techniką Mikadzuki no Mai i zabiłem go ,drugi zniszczył moje klony i rzucił we mnie kunai.Uaktywniłem byakugan i zrobiłem unik potem podbiegłem do niego i zaatakowałem go kataną.Uchylił się i został tylko draśnięty. Myślał że nic mu się nie stało ale trucizna z mojej katany zabiła go.Idziemy dalej. Wieczorem dochodzimy na miejsce co zajeło nam 2 dni.Na wszelki wypadek strzege go jeszcze 2 dni. Po udanej misj wracam do wioski