Aktywuje moje kg i ruszam na poszukiwania. Robie Suna Shigure i na chmurze piasku wznosze sie ponad krzewy. Gdy już wypatrzyłam worek Wyjęłam Karasu który poszedł po worek z ryżem.
(30minut) Podeszłąm do Rolnika ,dawszy mu worek poszłam odetchnąć..

Czekam na Akceptacje

wchodza do zagajnika aktywuje byaukana  rozgladam sie czy nie ma jakiejs malej rzeczy w ksztalcie worka nic nie znajduje wiec ide dalej robie piaskowego klona i rozdzielamy sie w 2 strony
szukamy tak przez {2h}i znowu wlanczam byaukana tym razem widze mala rzecz przez ktura nie przeplywa chakra wiec ide do niej patrze a to worek otwieram go i widze ze to ryz worek byl bardzo ciezki wiec zrobilem jeszcze 2klony zeby mogly go zaniesc do rolnik dotarlem do rolnika po {2h}po 4godzinach szukania oddalem rolnikowi worek i poszlem do goracych zrudel

Na początek wchodzę do zagajnika i zaczynam szukać, po 3 godzinach szukania nic nie znalazłem i zaczęło mnie te szukanie nudzić. Ciężko było się poruszać. Używam Daisan no Me(wytworzenie oka), oko przeszukuje teren zagajnika. Po pewnym czasie znalazło dziwną rzecz przy starym drzewie. Podszedłem do miejsca, gdzie znajdowało się wytworzone przeze mnie sztuczne oko, znajdował się tam pewien worek. Otworzyłem go i znajdował tam się ryż, przy pomocy oka wyszedłem z lasu i skierowałem się w stronę domu rolnika. Oddałem mu worek i odszedłem.

Przyjmujęmisję od rolnika i zaczynam poszukiwania . Nie mając rzadnej przydatnej w oszukiwaniach techniki przetrząsam cały zagajnik . W pewnym momencie słyszę urywek rozmowy : " spokojnie ten ryż jest tu bezpieczny . Nikt tu nie przychodzi . Za dwa dni , kiedy zabierzemy jeszcze kilka worków wrócimy do wioski " . Głosy oddaliły się . Przeszedłem przez kępe krzewów i dosłownie wpadłem na strażnika . "Co tu robisz mały " - zapytał . Wiedząc że to wspólnik tamtych złodzei , korzystając z okazji jego zaszokowania wywinąłem mu z pięści w podbródek . Oszołomiony gość Nie potrafił się dobrze bronić i wylądował w krzakach . Poszedłem dalej ścieżką .Zobaczyłem szałas i jeszcze ciepłae ognisku . W szałasie było mnóstwo worków z ryżem . Wziąłem kilka z nich i postanowiłem zawiadomić o tym kilka osób aby mi pomogły . Worków było tak dużo że złodzieje nie mogli z nimi uciec . Kiedy wracałem ci goście już na mnie czekali . "koleżka się bawi w ninjusia ? Zaraz pokażemy ci co powinieneś robić ! " I wylądowałem w krzakach . Kiedy się wyplątałem oni byli już przygotowani . Ale na rzut kunaiem albo shurikenem . postanowiłem ich zaskoczyć . Jednemu przysmażyłem Goyuką tworz . Odbiegł krzycząc " Palę się! Palę się! " . Z drugim było trudniej . Nie dał mi skupić się i użyć Goyuki . W końcu wskoczyłem na drzewo i stamtąd udało mi się go zaatakować . Wziąłem worki i szybko pobiegłem do rolnika . On zwołął pół wsi ( kradli worki z ziarnem i ryżem wszystkim ) i ruszyliśmy gromadnie po ryż . Nic nie zostało naruszone . " Dobrze się spisałeś " - powiedział rolnik i podarował pyszne ramen . "Dziękuje " - odpowiedziałem - " ale to była tylko moja misja ! "

troche chaotycznie aler inni pisali podobnie akceptuje dodaj sobie sam zloto i idz na inne misje
jutro jescze troche dodam

hmm... neji hyuuga akceptuje

akceptuje godler